Książka Almudeny Grandes po
chwyceniu do ręki przyciąga uwagę czytelnika, pięknym tytułem i okładką, która jest
niczym kolorowa, madrycka kamienica. Od razu ma się ochotę zajrzeć przez okna w
życie mieszkańców i poznać co kryje się za fasadą.
A kryją się pojedyncze ludzkie historie,
małe radości i dramaty, składające się w wielowątkową opowieść o (nie) radzeniu
sobie w czasie hiszpańskiego kryzysu, w 2005 roku. W „Pocałunkach składanych na
chlebie” bardzo bolesne doświadczenia okazują się jednak drogą prowadzącą do
lepszego „ja”, do szerszego spojrzenia
na cierpienie innych i bezinteresowną wzajemną pomoc. Książka NA PEWNO warta
polecenia!
thank u government for this amazing information.
http://www.yourgiftguide.net/gifts-for-gardeners/