3 marca, w 591-szą rocznice miasta Chodzieży, odbyła się wyjątkowa uroczystość, na której uhonorowano rodzimych artystów, szczególnie wpisujących się na kartach chodzieskiej kultury w roku 2024.

Podczas wyjątkowej ceremonii, która miała miejsce w Miejskiej Bibliotece Publicznej, zainaugurowano wręczanie statuetek Trojanów Kultury. Jak zrodził się sam pomysł przyznawania nagrody? Kto ją przyznaje? I dlaczego właśnie Trojany? Już spieszę z wyjaśnieniami.

Zaczęło się od skromnie kiełkującego marzenia Ryszarda Cichockiego – redaktora gazety „Nasza Chodzież”. Jeśli taki pomysł pojawia się u erudyty, muzykofila i konesera kultury, którym niewątpliwie jest Ryszard Cichocki, prędzej czy później musi zostać zrealizowany.

Do współpracy, a tym samym kapituły Trojanów Kultury, zaprosił osoby odpowiedzialne za zarządzanie miejska kulturą, znające temat od wielu lat i z bardzo różnych stron: Justynę Belter – Rusek – dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Stefana Michalskiego, Zofię Braciszewską – dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury im. Janusza Korczaka, Marcina Kitę – dyrektora Chodzieskiego Domu Kultury im. Stanisława Moniuszki. Wspólnie postanowili uhonorować artystów, których twórczość dalece wykracza poza lokalność i o których powinniśmy pamiętać ba! Nagłaśniać ich kulturalne przedsięwzięcia!

Pomysł by nagrodę nazwać od imienia Trojana z Łekna, podsunął Marcin Kita. W ten oto sposób historia miasta ponownie nierozerwalnie splotła się z kulturą. Zasługi dzielnego i szlachetnego Trojana z Łekna, dzięki któremu Władysław Jagiełło przemianował wieś Chodzież na miasto Chodzież na prawie niemieckim – przedstawił uczestnikom gali Tadeusz Matraszek – historyk, pisarz i regionalista.

Napięcie narastało z każdą minutą, poza kapitułą nikt nie wiedział kto będzie szczęśliwe nagrodzonym i tę tajemnicę udało się utrzymać do końca. Prowadząca uroczystą galę – Dominika Nowak, bibliotekarz MBP – miała nie lada wyzwanie, by tuż przed ogłoszeniem wprowadzić nieco spokoju i łagodnego oczekiwania na upragniony werdykt. I tak oto pierwszymi laureatami Trojanów Kultury 2024 zostali równorzędnie – Beata Zdunek i Sławomir Czapla.

To z jakim entuzjazmem i jak ogromnymi owacjami przyjęto ogłoszenie wyników, świadczy tylko o trafnym wyborze.

By przybliżyć jednak znamienitych artystów tym, którzy być może jeszcze dobrze ich nie poznali, dyrektor Biblioteki – Justyna Belter – Rusek wygłosiła z tej okazji laudację.

Dzięki temu wiemy, że Beata Zdunek z MDK Chodzież związana jest od dziecka – poprzez zajęcia wokalne i gitarowe; śpiewała w zespole „Impresja” zdobywając liczne nagrody; w 2011 roku ukończyła studia na UKW w Bydgoszczy (dyrygentura chóralna, pieśniarstwo, edukacja muzyczno-szkolna). Mieszkańcy Chodzieży znają ja przede wszystkim z prowadzenia chóru EXAUDI, który obchodził swoje 10-lecie. Beata Zdunek jest tytanem pracy: aranżuje, komponuje, dyryguje, organizuje przeglądy chóralne ale też występuje z powodzeniem jako solistka. To z pewnością kobieta na tyle silna, by ze swobodą ponieść pierwszego Trojana Kultury w świat.

Równorzędnie nagrodzonym jest także Sławomir Czapla – mężczyzna każdą komórką składający się z muzyki. Niebywały talent, który realizował w wielu zespołach muzycznych. Z powodzeniem gra na kilku instrumentach, choć najbliższy jest mu saksofon i klarnet. Jeśli będziecie chcieli mu pogratulować, z pewnością znajdziecie Sławka w Chodzieskim Domu Kultury, gdzie udziela lekcji gry ale przede wszystkim prowadzi Orkiestrę Chodzieskiego Domu Kultury. Orkiestra to prawdziwa „perełka” w rękach Sławomira Czapli – wykracza poza schemat i potrafi funkcjonować jako big-band z prawdziwego zdarzenia. Jeszcze na niejednym koncercie się o tym przekonamy. Miejmy nadzieję, że do składu na scenie dołączy Trojan Kultury 2024.

Gratulacjom nie było końca, począwszy od przedstawicieli władz samorządowych, powiatowych, a skończywszy na koleżankach i kolegach ze świata muzyków. Cóż by to było jednak za zakończenie wieczoru bez muzyki? W mieście rok rocznie mianowanym „Cho-jazzem”, na uroczystości, której laureatami zostali wszechstronni muzycy – musiał pojawić się ktoś wyjątkowy.

Profesor Janusz Szrom, bo o nim mowa, to dobrze znany muzyk i wokalista jazzowy, pedagog, publicysta, wieloletni dyrektor artystyczny Międzynarodowych Chodzieskich Warsztatów Jazzowych. To pod jego redakcją ukazała się obszerna monografia, opisująca 50.letnią historię warsztatów.

Muzyk przygotował recital z twórczością Andrzeja Zauchy i Czesława Niemena, oj powiało w marcu jazzowymi sesjami! Uczestnicy uroczystości z przyjemnością poddali się wokalnym i pianistycznym umiejętnościom Janusza Szroma, raz po raz dośpiewując wspólnie refreny. Profesor, jak to profesor, szybko zorientował się , że otaczają go ludzie spragnieni muzykowania To kolejny dowód na to, że muzyka to świetny przewodnik po kulturze – tłumaczy często rzeczywistość przystępniej niż słowa.

Trojany Kultury 2024 zaprezentowały się mieszkańcom Chodzieży z jak najlepszej strony, powstały z potrzeby dostrzegania zdolnych i wartościowych ludzi – tego nie zapominajmy. I za każdym razem gdy padnie pytanie: „po co to?”, warto przypomnieć limeryk pomysłodawcy, redaktora Cichockiego: „Drogi Przyjacielu/artystów znamy wielu./Tylko o naszych mało wiemy,/ dlatego ich promujemy./ A to robimy właśnie w tym celu.”